Wieczór w ogrodach Belwederu

19:29 Pepa 12 Comments

Na kompleks Belwederu składają się dwa pałace i imponujący ogród, który opada kaskadami w kierunku wiedeńskiej Starówki. Barokową rezydencję wzniesiono w latach 1714-1722 dla księcia Eugeniusza Sabaudzkiego, genialnego przywódcy i stratega. Obecnie mieści się tu Galeria Austriacka, której zbiory podzielone są na dwie kolekcje. W salach Górnego Belwederu (Oberes Belvedere), w kórym niegdyś odprawiane były bankiety i uroczystości, dziś prezentowana jest sztuka z XIX i początku XX wieku. Można tu podziwiać dzieła m.in. Moneta, Renoira, Klimta, Kokoszki. W Dolnym Belwederze (Unteres Belvedere), dawnej letniej rezydencji, znajduje się kolekcja sztuki baroku i średniowiecza.
Obydwa pałace łączy założony na trzech tarasach ogród, do którego wybraliśmy się na wieczorny spacer. Po raz pierwszy miałam okazję być na Belwederze o zachodzie słońca. Zachwycił mnie widok skąpanego w pomarańczowym świetle Wiednia i cudowny zapach kwiatów, który niemal hipnotyzował. Podobnie jak większość wiedeńskich ogrodów, parków i lasów, Belweder zamykany jest wraz z nadejściem zmierzchu. Z głośników dobiegały co chwilę komunikaty, żeby udać się do wyjścia. Żeby to tylko było takie proste! Najchętniej spędziłabym w tych ogrodach cały wieczór. Widząc, że jeszcze parę osób biega między alejkami, zaczęłam robić pospiesznie zdjęcia. Gdy zrobiłam jedno, po chwili kawałek dalej widziałam ciekawszy kadr i tak oddalaliśmy się coraz bardziej w głąb rezydencji. W rezultacie zostaliśmy zamknięci za murem razem z grupką wesołych Hiszpanów i dziewczyną, która biegała wcześniej ze słuchawkami na uszach. Chwila strachu, trochę śmiechu i wypuszczono nas wyjściem przy Górnym Belwederze. Szkoda, że tych wszystkich wspaniałych miejsc nie można zwiedzać w Wiedniu nocą. Po zmierzchu prezentują się zupełnie inaczej niż w pełnym świetle dnia. Na szczęście udało mi się zrobić trochę zdjęć, które mogę Wam teraz tu pokazać.
Zobacz także:

12 komentarzy:

  1. Jakie cudowne zdjęcia, zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś we mnie umiera i coś się rodzi, kiedy patrzę na te zdjęcia. Ten pałac jest taki piękny - uwielbiam pałace, jest ze mnie niepoprawna romantyczka. Najchętniej przeniosłabym się do czasów, kiedy mieszkała tam Sisi i dwór. Zazdroszczę Ci, że mogłaś to zobaczyć wieczorem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne zdjęcia, ąz chciałoby się tam być. Uwielbiam tego typu zdjęcia proste ale piekne i eleganckie

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam, widziałam :) ale to było jesienią. Chciałabym zobaczyć i poczuć te kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko ! Kocham takie fotki! Jako początkujący fotograf miałabym tam raj!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku jak tam ślicznie ! :)
    Bardzo proszę o poklikanie w linki u mnie w poście,bardzo mi na tym zależy. :)

    http://martynencjatestuje.blogspot.com/2015/08/wishlist-dresslink.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Łaaaał, genialne zdjęcia, masz talent! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mialam okazję być. Cuuudne miejsce!!!

    OdpowiedzUsuń