W dzisiejszym wpisie chciałabym zaprezentować Wam subiektywny ranking pięciu najlepszych maskar, które miałam okazję używać. Ich ceny wahają się w okolicach 30 zł.
Od razu zaznaczę, że nie jestem łatwym przypadkiem. Moje rzęsy są krótkie, cienkie, wiotkie i w dodatku jasne, czyli wszystkie katastrofy naraz. Gdy nie pomaluję oczu, wyglądam jak Muminek, ale jak to mówią: życie! Żeby unaocznić (dobre słowo!) Wam problem, postraszę Was trochę zdjęciem bez makijażu.
Tusz
Elizabeth Arden kupiłam po nieudanej przygodzie z
Sexy Pulpem Yves Rocher, po którym strasznie łzawiły mi oczy. Szukałam sprawdzonego kosmetyku, który tym razem by mnie nie uczulił. Maskarę
Beautiful Color Maximum Volume znalazłam w sklepie internetowym, w którym zamawiałam moje ulubione perfumy Roberto Cavalli i oczywiście dorzuciłam do koszyka. Kosmetyk pamiętałam jeszcze z czasów, gdy chodziłam do liceum i podbierałam mamie :). Byłam wówczas bardzo zadowolona z efektu i chciałam sprawdzić, czy tak będzie też teraz, gdy minęło ładnych parę lat. Pamiętam, że wtedy miałyśmy Double Density Maximum Volume i taką zamówiłam w Internecie. Tusz, który przyszedł miał nazwę Beautiful Color. Nie wiem, czy zmienił nazwę, czy wysłali mi coś innego, ale opakowanie i szczoteczka są raczej takie same jak wtedy.
Tytuł recenzji zdradza już wszystko, ale jeśli jesteście ciekawe dlaczego tak bardzo lubię ten tusz, koniecznie przeczytajcie!
Lato powoli dobiega końca. Niektórzy już rozpoczęli rok szkolny, studenci cieszą się ostatnimi dniami wolności, słońce już nie grzeje tak mocno jak kiedyś, a z drzew zaczynają opadać liście. To oznacza, że najwyższa pora na małe podsumowanie i zaprezentowanie Wam moich kosmetycznych hitów lata.
Oto 6 produktów, które są odkryciami tegorocznych wakacji i jestem z nich bardzo zadowolona!
Sezon wakacyjny już się zaczął i przed nami całe lato! Nie wiem jak Wy, ale ja planuję po raz pierwszy w życiu pojechać gdzieś pod namiot. Wiadomo, że targanie walizy kosmetyków na taki wyjazd to głupota, więc chcę ograniczyć się do absolutnego minimum. Zresztą nie ważne czy namiot, pensjonat nad Bałtykiem, luksusowy hotel za granicą - zachowanie zdrowego umiaru przy pakowaniu się jest więcej niż wskazane*...
Gdybym miała wybrać tylko jeden kosmetyk... Ok, to zbyt ekstremalna wersja! No więc, gdybym miała wybrać tylko po jednym kosmetyku do makijażu, do pielęgnacji twarzy, do włosów i do ciała, byłyby to: