Elfa Pharm, Green Pharmacy, Olejek kąpielowy Bergamotka i Limonka

10:05 Pepa 44 Comments

W ramach akcji Klubu Elfa Pharm otrzymałam do testowania olejek kąpielowy o zapachu bergamotki i limonki (KLIK). Bardzo ucieszyłam się, że przysłano mi tę wersję, bo sama bym ją sobie wybrała! :)
Na początek to, co obiecuje nam producent. Odniosę się do tych informacji w dalszej części recenzji.


Olejek do kąpieli Bergamotka i Limonka: wzmacnia witalność, usuwa senność.
Olejek można stosować jako płyn do kąpieli lub żel pod prysznic. Delikatnie oczyszcza skórę, zapewnia relaks zarówno dla ciała jak i zmysłów. Nie wymaga użycia dodatkowego balsamu do ciała. Olejek delikatnie odświeża skórę, przywraca jej jędrność i elastyczność. Olejki eteryczne pomarańczy bergamoty i limonki są zalecane do pobudzenia sił witalnych organizmu. Preparat zapewnia przypływ energii i optymizmu, usuwa zmęczenie, pomaga uzyskać lepszą efektywność działania i koncentrację uwagi. Olejek limonki jest skutecznym antyoksydantem, odmładza skórę, przywraca jej jędrność i elastyczność. Pomarańcza bergamota posiada ogólnie wzmacniające właściwości, zwalcza trądzik, łagodzi procesy zapalne i podrażnienia skóry.


Cena:
9,99 zł/250 ml

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polysorbate 20, Cocoamide DEA, Punica Granatum Extract, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil, Citrus Aurantifolia Peel Oil, Sodium Chloride, Citric Acid, Disodium EDTA, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Citronellol

Są obiecane olejki i dodatkowo ekstrakt z granatu dość wysoko w składzie. Kosmetyk jest żelem pod prysznic/płynem do kąpieli wzbogaconym o naturalne olejki.

Konsystencja:
Żel-olejek jest przezroczysty. Ma lejącą konsystencję. Jeśli zdecydujemy się go używać jako żelu pod prysznic, może nam spływać z dłoni.
Plusy:
  • Piękny zapach. Świeży i cytrusowy. Kąpiel z dodatkiem tego płynu to relaks i prawdziwa przyjemność!
  • Robi dużą pianę, która utrzymuje się przez dłuższy czas.
Minusy:
  • Jako żel pod prysznic ma zbyt lejącą konsystencję.
  • Tutaj odniosę się do opisu producenta. Wiadomo, że podobnych produktów jest na rynku sporo i trzeba się jakoś zareklamować, ale nie sądzę, żeby żel pod prysznic... No dobrze, olejek kąpielowy przywrócił skórze jędrność i elastyczność, a tym bardziej odmłodził. Trochę tu przekombinowali.
  • Olejek nie nawilża, więc wbrew zapewnieniom producenta po wyjściu z kąpieli musiałam wysmarować się balsamem lub masłem.
  • Mało wydajny.
Podsumowując:
Jeśli szukacie płynu do kąpieli o ładnym, orzeźwiającym zapachu, który dodatkowo robi całkiem niezłą pianę, to będziecie zadowolone. Jeśli natomiast macie nadzieję, że to prawdziwy olejek, który pozostawi po kąpieli skórę lekko natłuszczoną i nie będziecie musiały używać dodatkowo balsamu, to czeka Was rozczarowanie. W opisie producenta przeczytamy "olejek można stosować jako płyn do kąpieli lub żel pod prysznic". Ja przed użyciem zapoznałam się ze składem kosmetyku i nie sugerowałam się nazwą "olejek". Spodziewałam się płynu do kąpieli i tym produkt jest w rzeczywistości. Są jednak osoby, które nie zwracają uwagi na skład i kupują kosmetyki czytając informacje na etykietce. Olejek Green Pharmacy nie jest olejkiem, a nazwa sugeruje co innego. Jako żel pod prysznic nie do końca się sprawdził. Miał zbyt lejącą konsystencję i spływał z dłoni, ciężko było nabrać za pierwszym razem odpowiednią ilość.

Polecam jako płyn do kąpieli. Zapach jest intensywny i świeży. Świetny umilacz kąpieli! Chętnie sięgnę także po inne wersje zapachowe. Bardzo go polubiłam.

Nie polecam jako żel pod prysznic ze względu na zbyt lejącą i wodnistą konsystencję.

Olejek nie jest olejkiem tylko żelem pod prysznic/płynem do kąpieli wzbogaconym dodatkowo o olejki i ekstrakt z granatu. Ja go bardzo polubiłam, bo ma jeszcze jedną dużą zaletę - nie trzeba po nim szorować wanny! Są jednak osoby, jak na przykład moja mama, które będą rozczarowane, że nie zostawia na skórze lekko tłustego filmu po wyjściu z kąpieli.

44 komentarze:

  1. oj ja bym chętnie zobaczyła jak u mnie sprawdziłby się w wannie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten zapach ,mnie kusi. :) Do sprawienia sobie kąpielowych przyjemności jest ok, ale czemu zawsze te firmy muszą nabajerować nie wiadomo co. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszą się jakoś reklamować i po części to rozumiem, ale i tak wolałabym żeby płyn do kąpieli zwał się płynem, a olejek olejkiem... masło masłem, a balsam w słoiczku balsamem.

      Usuń
  3. u mnie szybko się skończył bo lałam go do wanny tak więcej , fakt na jędrność po jego zastosowaniu nie ma co liczyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też go lubię, bo zapach jest cudowny! Ale fakt, trzeba go trochę więcej nalać. W zasadzie mogliby zrobić jakieś większe opakowania :P

      Usuń
  4. Zapach musi być piękny, ale ja płynów do kąpieli nie używam, więc go sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też raczej rzadko, ale ten mnie przekonał :)

      Usuń
  5. W związku z tym, że lubię czasami zafundować sobie kąpiel, rozejrzę się za nim, niech przyniesie mi trochę optymizmu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten płyn daje taki zastrzyk pozytywnej energii, więc powinnaś być zadowolona :)). Ja jestem!

      Usuń
  6. Hehe, opis producenta to zapewnienia o wszystkim co najlepsze :D trzeba trzeźwo podchodzić do takiego zakupu i nie obiecywać cudów od żelu pod prysznic(bo ja go tam używałam i nie przeszkadzała mi leistość:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś wolę takie bardziej kremowe żele, ale jako płyn do kąpieli jest świetny. Tak, ale nie wszyscy się na tym znają. Pamiętam jak mama sobie szukała olejku do kąpieli i trafiała ciągle na żele i była rozczarowana... Większość osób nie czyta składów.

      Usuń
  7. zastanawia mnie ta obietnica usuwania senności... i tu mi nachodzi pytanie "kiedy go stosować?" wieczorem i potem nie móc zasnąć, czy tracić senne minuty snu z rana aby się wykąpać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest świeży i orzeźwiający i gdy bierze się rano prysznic, to faktycznie daje takiego pozytywnego kopa :). I chyba o to chodziło. Wieczorem w kąpieli fajnie relaksuje i można się po prostu odprężyć i pozbyć zmęczenia :)

      Usuń
  8. kąpiel musi być cudowna ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie te zapachy pasowałaby jako płyn do kąpieli właśnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to bardzo fajny płyn i szkoda, że zwie się olejkiem...

      Usuń
  10. kurde szkoda,że nie nawilża bo na tym mi zależy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm to dolej sobie do wody oliwki HiPP. Świetnie nawilża w kąpieli. Babydreama do tego nie polecam, bo wrażenia z szorowania po niej wanny są bezcenne.

      Usuń
  11. Łał w sumie pierwszy raz czytam że ktoś wprost mi napisał że to nie olejek. Och Pepa jak ja Cię za to lubię. Dużo recenzji czytałam i w sumie każdy chwali. Ale dobrze to jednak traktować takim jakim jest na prawdę czyli płynem do kąpieli :) Brawo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też go sobie chwalę, ale... musiałam napisać, że to płyn do kąpieli. Szkoda, że dali taką nazwę,bo kosmetyk jako płyn jest naprawdę świetny, a "olejek" w nazwie to tylko niepotrzebny zgrzyt.

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. To przez opis producenta, normalnie by tyle nie zebrał. To fajny płyn!

      Usuń
  13. Ja pod prysznic używam gąbki, więc nic mi się przez palce nie przelewa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jakiś czas temu używałam... chyba kupię nową i znowu zacznę :)

      Usuń
  14. Ciekawy kosmetyk. Szkoda tylko, że ma taką lejącą konsystencję. Nie lubię takiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz wannę i chcesz używać go jako płynu do kąpieli, to będzie w sam raz :)

      Usuń
  15. w sumie to nie jest takie szachrajstwo bo znajduje wytłumaczenie, że niby jest to olejek kąpielowy ale nie z takimi bazowymi olejami jak jojoba, słonecznikowy tylko raczej są to olejki eteryczne odpowiedzialne zazwyczaj za zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli płyn do kąpieli wzbogacony olejkami... Wiele osób szuka prawdziwych olejków i ta nazwa może zmylić, dlatego o tym napisałam. Ja tłustych olejków nie lubię, bo szorowanie później wanny to koszmar i odpowiada mi ten, ale na przykład moja mama byłaby rozczarowana...

      Usuń
  16. Zapach na pewno bardzo ładny, ale sam olejek ma zbyt wiele minusów jak dla mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako płyn do kąpieli nie zebrał żadnego minusa. No... tylko wydajność.

      Usuń
  17. Jakoś nie jestem do niego przekonana, wolę chyba klasyczne żele pod prysznic ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy go nie maiłam, ale jak jest mało wydajny to chyba się nie skuszę, bo wstyd się przyznać, ale w wannie moge dziennie siedzieć ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. nigdy nie miałam tego typu produktow, ale skoro po kąpieli i tak trzeba się smarować balsamem to ja temu gadżetowi mówię nie

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie mogę zrozumieć dlaczego producenci nazywają swoje produkty czymś czym one nie są, skoro zarówno ze składu i z działania to żel to dlaczego nazywać go olejkiem...

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapowiada się obiecująco, choć nie przepadam za tą firmą;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aż bym chętnie spróbowała :D
    Lubię tego typu zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. z zapachu na pewno byłabym zadowolona po ćwiczeniach, bo nie ma to jak porządny, zapachowy kop energetyczny, ale jak to nawet koło olejku nie stało... Niee, kolejny prysznicoumilacz musi mi skórę nawilżać ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie również by rozczarował, olejek ma być olejkiem. Ale spróbowałabym dla zapachu, słyszałam, że są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  25. nie miałam nigdy nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń